"W zdrowym ciele wiedzy wiele"

  • Drukuj

Sandomierz –królewskie miasto

W ramach projektu „W zdrowym ciele wiedzy wiele”, Priorytet IX Rozwój wykształcenia i kompetencji w regionach, Działanie 9.5 „Oddolne inicjatywy edukacyjne na obszarach wiejskich” Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki, realizowany przez Stowarzyszenie Rozwoju Gminy Kluczewsko „Od pomysłu do działania” w partnerstwie z Zespołem Przedszkolno-Szkolnym w Kluczewsku oraz Gminą Kluczewsko, kolejna grupa uczestników projektu wzięła udział w wyjeździe edukacyjnym do Sandomierza.  
   Sandomierz przywitał nas wspaniałą pogodą. Pani przewodnik opowiedziała nam historię miasta oprowadzając nas po nim i pokazując najpiękniejsze jego zabytki. Zwiedzanie rozpoczęliśmy przejściem przez Furtę "Dominikańską" – potocznie zwaną (ze względu na specyficzny kształt) „Uchem Igielnym”. Jest ona jedyną zachowaną furtą spośród dwóch niegdyś istniejących w systemie murów obronnych Sandomierza, ufundowanych przez Kazimierza Wielkiego w poł. XIV wieku. Furta zyskała miano dominikańskiej, ponieważ stanowiła najkrótsze połączenie między dwoma klasztorami dominikańskimi – przy kościele św. Jakuba oraz przy kościele Św. Marii Magdaleny. Umożliwiała ona wejście do Sandomierza nie tylko dominikanom, ale także innym osobom, kiedy bramy miejskie były już zamknięte.

   Kolejnym punktem było zwiedzanie kościoła św Jakuba, który jest drugim po krakowskim konwencie Świętej Trójcy klasztorem dominikańskim w Polsce i jednym z najstarszych klasztorów dominikańskich w Europie. Następnie Pani przewodnik poprowadziła nas około półkilometrowym lessowym Wąwozem Świętej Królowej Jadwigi. Wąwóz położony jest w południowo-zachodniej części miasta między ulicami Staromiejską, a Królowej Jadwigi. Według legendy miejsce to często odwiedzane było przez królową Jadwigę, która była częstym gościem pobliskiego kościoła św. Jakuba, stąd też wąwóz ten nazwano jej imieniem.
   Następnie uczestnicy mogli odbyć rejs statkiem po Wiśle Podczas rejsu, oglądali panoramę Sandomierza - miasta leżącego na wysokiej skarpie. Urzekają strzeliste wieże kościołów i górująca na skarpie Collegium Gostomianum, podczas rejsu doskonale widoczne były Góry Pieprzowe. Po przygodzie na wodzie udaliśmy się na dziedziniec zamku Sandomierskiego, gdzie dowiedzieliśmy się pokrótce o dziejach zamku, po czym udaliśmy się do Bazyliki katedralnej Narodzenia NMP w Sandomierzu – kościoła gotyckiego wzniesionego ok. 1360, rozbudowanego w poł. XV w. Barokowa fasada świątyni pochodzi z 1670 roku. Są tu unikatowe przykłady wyrobów kamieniarskich warsztatów z Czarnej pod Krakowem z XVII i XVIII w. Wnętrze kościoła zdobi wspaniały zespół rokokowych ołtarzy (II poł. XVIII w.) przy międzynawowych filarach. Są one dziełem wybitnego warsztatu mistrza Macieja Polejowskiego ze Lwowa. Na ścianach naw mogliśmy podziwiać obrazy z cyklu tzw. "Kalendarium", natomiast obrazy pod chórem przedstawiają sceny z historii Sandomierza. Jeden z obrazów przedstawia legendarny moment, kiedy to porwany podmuchem rycerz Bobola został przerzucony wraz z koniem przez Wisłę, nie doznając żadnego uszczerbku na ciele.
   Kolejnym punktem naszej wędrówki była „Brama Opatowska”, jedyna ocalała z pośród czterech bram, które prowadziły do Sandomierza. Po pokonaniu sześciu pięter stromych schodów ukazała nam się przepiękna panorama Sandomierza. Brama Opatowska - zbudowana w XIV - XVI w. jest jedną z najlepiej zachowanych bram miejskich w Polsce. Wzniesiona została w XIV wieku z fundacji Kazimierza Wielkiego.
Odwiedziliśmy również zbrojownie rycerską w Sandomierzu gdzie mogliśmy uczestniczyć, w krótkiej lekcji historycznej. Po lekcji dzieciaki mogły zobaczyć oraz przymierzyć zbroje rycerskie, miecze, kusze, halabardy. Dziewczyny mogą na chwilę poczuć się jak renesansowe czy barokowe księżniczki. Zbrojownia rycerska posiada dużą ekspozycję broni: piki, halabardy, włócznie, broni białej (miecze, topory, rapiery), tarcze, hełmy, armaty z XV i XVII wieku, hakownice, muszkiety. Pośród tajemniczych pomieszczeń siedzibę znalazła "katownia", w której są dyby, pręgierz i maski hańbiące.
Na zakończenie Pani przewodnik poprowadziła nas Podziemną Trasą Turystyczną w Sandomierzu. Jest to system dawnych XIV i XV wiecznych piwnic, w których kupcy sandomierscy składowali swoje towary handlowe. Utworzona została przez połączenie dawnych piwnic i podziemnych składów. Trasa prowadzi pod ośmioma kamienicami. Najgłębsze wyrobiska sięgają 12 m pod płytę Rynku, a długość chodników wynosi 470 m. Sandomierskie lochy owiane są legendami. Drążone przez wieki pod miastem korytarze i komory z racji ich obronnego i gospodarczego charakteru, otoczone były tajemnicami. Najsłynniejsza legenda mówi o Halinie Krępiance, która została zasypana wraz z Tatarami w tajemnych korytarzach.